ArielN

Raczej nie zdarza mi się, abym jednorazowo, ciągiem zapisywał po kilka stron A4. Często natomiast jest to objętość 3/4 lub 1 strony A4. Wówczas bardzo sobie 149-tkę chwalę.

To jeszcze dwa argumenty pomocnicze: 1. Źle zaprojektowany gwint szczytu korpusu - skuwka po kilku mocniejszych dokręceniach przestaje ustawiać się w jednej linii ze stalówką (klips przesunięty w prawo). 2. Wykonanie stalówki (niechże Alveryn pokaże zdjęcia stalówki swojego Starwalkera). Tandeta nie pióro.

Czyli jednak w Warszawie . Odwiedź nas koniecznie na spotkaniu.

Aktualizujemy listę: 1. ArielN 2., 3. Rittel z os. towarzyszącą 4., 5. Kitek z Basią 6....?

Do niczego. Starwalker to nie pióro, to pomyłka. Źle wyważone i niekomfortowe z uwagi na mocno wypolerowaną szyjkę.

Duże, bardzo duże, ale jednocześnie po chwili przyzwyczajenia bardzo wygodne. Kiedyś na Montblanc 149 patrzyłem jak na przerośniętego Le Granda. Teraz 149-tki używam na co dzień, a kilka dni temu zamówiłem kolejną. Tym razem ze stalówką BB.

Nie ma się co dziwić, wszak centrum sezonu urlopowego . Aniu, Adamonie udanego odpoczynku. Dla tych, którzy wypoczynek planują w innym terminie lub w ogóle nań się nie wybierają, będzie chociaż szansa na chwilowe odprężenie.

Wśród limitów? Bez wątpienia. Cool Blue jako edycja specjalna (trzymając się ściśle terminologii) doczekał się nawet nieudolnych podróbek.

Pora na kolejną odsłonę warszawskiego spotkania PWF . Tym razem środek lipca (najprawdopodobniej 12.07). Jak zawsze będzie masa piór, litry atramentów, kolorowe dłonie i mnóstwo fotografów. Zapraszamy do wpisywania się na listę gości: 1. ArielN 2....

Tak, tak. Nie dość, że paskudne to jeszcze do najtańszych nie należy. Oto gwóźdź (programu) Montblanc Starwalker Cool Blue: Cool Blue z tandetnymi odcięciami wzoru na korpusie. Angelina Jolie? Ależ skąd, to wyjątkowy Montblanc Starwalker. Wyrodne dziecko Montblanc po lewej. W prawo: Solitaire, Le Grand, 146 z lat 50.

Cześć! Witamy na PWF . Miłej lektury i do przeczytania na forum.

Dziurki w stalówkach pełnią dwie funkcje: wspierają spływanie atramentu wzdłuż kanału spływowego oraz wspomagają konstrukcję samej stalówki likwidując napięcia powstające podczas pisania.

I kolejny egzemplarz. Tym razem w dużo lepszym stanie: Moneta Montblanc, źródło: zdjęcie autorstwa sprzedawcy Moneta Montblanc, źródło: zdjęcie autorstwa sprzedawcy

Czy moneta Montblanc istnieje? Jak najbardziej. Istnieje. 1 Meisterstuck, bo zapewne to on był bohaterem plotki, stanowił formę reklamową produktów Montblanc. Wykorzystanie monety do celów promocyjnych to w świecie piór nie była nowość. Sięgał po nią np. Waterman (Knock Wood - The Royal Currency of Utopia). Poniżej egzemplarz, który znajduje się w moim posiadaniu. Niestety mocno nadgryziony zębem czasu. Montblanc 1 Meisterstuck, źródło: archiwum własne Montblanc 1 Meisterstuck, źródło: archiwum własne

Witaj na PWF Empi . Z tego co wiem, Maciej Wardecki podejmował się tego typu napraw.

Witamy na PWF .

Cześć Tomek! Witaj na PWF .

W Wilandzie nie chodzi o produkcję piór. Tu elektrony krążą wokół stworzenia zamkniętej formy.

Posty dotyczące piór Justus i Falcon przeniesione zostały tutaj: http://www.piorawieczneforum.pl/index.php?/topic/5182-justus-falcon-i-c%C5%82o/.

W tym miesiącu tematem przewodnim są pióra wyprodukowane przez naszych zachodnich sąsiadów. Prezentujemy pióra niemieckie.

Montblanc 147 jest dłuższy od Monblanc 146 (raptem kilka milimetrów). Średnica ta sama.

Wiadomość Ani z sąsiedniego wątku, ale pasująca również tutaj:

Kuba, Jest to bardzo proste. Już zrobione.

Niestety, w tym czasie nie damy rady pomóc organizacyjnie z przyczyn od nas niezależnych, ale jako administracja trzymamy mocno kciuki za powodzenie przedsięwzięcia. O tak właśnie: . Aniu podejmiesz się rezerwacji stolików? W razie, gdybyście chcieli skorzystać z dotychczasowego miejsca, chętnie prześlę dane kontaktowe do menadżera restauracji.

Dzięki .