Skocz do zawartości

ArielN

Administratorzy
  • Ilość treści

    4007
  • Rejestracja

Wszystko napisane przez ArielN

  1. Co na ten temat powiedziałaby firma Waterman? A Montblanc?
  2. Ciekawa właściwość z tym nabieraniem nasycenia wraz z upływem czasu. Z reguły bywa odwrotnie. Dorba recenzja
  3. Pora na porównanie wszystkich kolorów: Wielki test atramentów - 23 kolory w 21 dni Wielki test atramentów - 23 kolory w 21 dni Od lewej do prawej, od góry do dołu: Kartka nr 1 Pelikan 4001 Turquoise Waterman South Sea Blue (Inspired Blue) Caran d’Ache Caribbean Sea Visconti Green Standardgraph Moss Green (Moosgrün) Kartka nr 2 Parker Quink Blue Parker Quink Blue SOLV-X Waterman Florida Blue (Serenity Blue) Pelikan Edelstein Sapphire Graf von Faber-Castell Blue Visconti Blue Diamine Royal Blue Diamine Florida Blue Diamine Majestic Blue Parker Penman Sapphire Kartka nr 3 Diamine Monaco Red Parker Quink Red Diamine Poppy Red Diamine Claret J. Herbin Rose Cyclamen Caran d'ache Storm Diamine Sunshine Yellow Caran d'Ache Saffron
  4. Po drodze uciekła jedna recenzja. Zauważyłem i natychmiast uzupełniam: Diamine Sunshine Yellow
  5. Diamine Sunshine Yellow Diamine Sunshine Yellow – Wielki test atramentów – 23 kolory w 21 dni Diamine Sunshine Yellow – Wielki test atramentów – 23 kolory w 21 dni Diamine Sunshine Yellow to atrament dla wiernych fanów żółci łamiącej się delikatnie z pomarańczą. Stosunek ceny do ilości całkiem niezły. Analogicznie jak w przypadku pozostałych testowanych atramentów Diamine. Podobnie ze wskaźnikiem ilość/cena. Za 80 ml zapłaciłem około 34 zł (w przeliczeniu około 0,4 PLN za 1 ml). Osadzanie się na stalówce – ogromne i do bólu upierdliwe, Przebijanie – małe, Strzępienie – znikome, Nasycenie – atrament nienasycony, kolor delikatny, raczej pastelowy, Przepływ – umiarkowany, Cieniowanie – umiarkowane, Wysychanie – umiarkowane.
  6. Parker Penman Sapphire. Atrament, który okrada właściciela
  7. Drodzy Forumowicze, Podróbki piór wiecznych Montblanc są swobodnie dostępne zarówno na rynku wtórnym, jak też pierwotnym. Z tego też powodu oraz w związku z częstymi zapytaniami o oryginalność piór Montblanc jakie dostaję za pośrednictwem maila i prywatnych wiadomości, apeluję, aby wszelkie wątpliwości związane z oryginalnością produktów tej marki opisywać na forum. Dzięki temu, wiele osób nie padnie ofiarą podmiotów pałających się piractwem markowym (mówiąc dosadniej: oszustów). Dodatkowo, nie pozwólmy aby nieuczciwi sprzedawcy oszukiwali bez końca. Ostrzegajmy innych Forumowiczów i wpisujmy oszustów na czarną listę umieszczoną na PWF: Czarna lista: Nie polecamy na Allegro, eBay itp.
  8. Emblema odstraszyła mnie nienaturalnie wyglądającym połączeniem między skuwką a korpusem. Sprawa czysto subiektywna. Podobnie z modelem Miya - zniechęcił mnie kształt korpusu w miejscu łączenia z sekcją (zbyt duża różnica między największą średnicą korpusu, a średnicą sekcji). W żadnym z obu przypadków nie miałem zastrzeżeń do materiałów. Zadecydowały względy estetyczne i widok "na żywo".
  9. Z piórami Montegrappy miałem dwojakie, zupełnie przeciwne doświadczenia. Największym zawodem był model 300, którego wewnętrzna skuwka po kilku latach dosłownie rozsypała się na szczątki (ten sam materiał, którego obecnie używa Graf von Faber-Castell). Sekcję momentalnie pokrył odrażający ciemny nalot. Co innego model Extra - tu bez zarzutów. Emblema i Miya? Oglądałem, przymierzałem się, ale na żadne z nich się ostatecznie nie zdecydowałem.
  10. Mariusz dodał kolejne recenzje: Diamine Sapphire Blue - 180 pkt Noodlers Ink Dragons Napalm - 180 pkt Noodlers Ink Purple - 180 pkt Razem 540 pkt!
  11. W tym miesiącu kolejny temat. Tym razem pokazujemy nasze ulubione pióra
  12. Mariusz wystartował: Diamine Oxblood - 180 pkt Diamine Meadow - 180 pkt Razem 360 pkt!
  13. Omas 360, czyli pióro (prawie) trójkątne w przekroju. Pióro otrzymałem do zdjęci dzięki uprzejmości jednego z Forumowiczów. Miłego oglądania Omas 360 Omas 360
  14. Kilka pytań, recenzji, odpowiedzi i 100 postów pojawi się zanim się obejrzysz Zachęcam do dodawania plików i dzielenia się ze wszystkimi użytkownikami.
  15. Pióra celuloidowe zawdzięczają swój zapach plastyfikacji tego materiału, do której dochodzi z użyciem kamfory. W rezultacie procesu celuloid nabywa charakterystyczną woń i jest mniej kruchy. Kilka słów więcej o tym dlaczego Twoje pióro pachnie kamforą znajdziesz na Pióromaniaku: Dlaczego moje pióro pachnie kamforą?
  16. Pomijając drobne nieścisłości Pelikan 101n był produkowany w latach 1937-1951r.
×
×
  • Utwórz nowe...