KWZ All That Glitters

[Ann_gd]

Nowości od #KWZ mam i testuję, wszystkie póki co w jednakowych piórach, padło na Piloty Pluminixy, okazuje się, że w jednym mam stalówkę od Pilota MR i nie jest ona ścięta. Musiałam zrobić podmiankę i o tym zapomnieć  drobinki dają ciekawy, lekko wyczuwalny efekt szurania w ściętej stalówce, w kuleczce tego nie czuć. A może ja już wymyślam... Generalnie cieszy mnie zakup, miało nie być znowu stadnych zestawów, po jednym na spokojnie... eee tam, czekam na jeszcze kilka kolorków w tej serii, może jakiś fiolecik się trafi ze srebrną drobinką, albo róż ze złotkiem...? nie wiem, ale czekam 😎

Póki co kolorystycznie jurajski mi nie leży, nie moje rejony zieleni/brązów, a z właściwości to ten czerwony/pomarańczowy - jakiś taki suchawy...? a reszta bomba.

Notes to jakieś łowy z księgarni, kiedy kaszojady na urlopie wykazały zapotrzebowanie na kartki i kredki. Blok w porządku, papier spoko, o firmie wiem nic. Nawet był dołączony dwustronny liniuszek, miło.

 

[Ann_gd]

dzisiejsza aktualizacja - w Faber Castell Grip ze stalówką B czerwony śmiga jak ta lala. Wina pióra, że tak mi się ten atrament suchawy wydawał

[ddntp]

Hmm, zabrałabyś je na HUBę we wrześniu? 😉

[Ann_gd]

koniecznie, będę miała wszystkie możliwe błyskotki od KWZ

[Ziółko]

Fire Cracker to dla mnie najlepszy kolor z tych cztere. Jurajski też jest ok. Natomiast Fields za bardzo przypomina mi Peppermint Oster Signature. Niebieskiego nie miałam okazji wypróbować.