visvamitra Napisano Marzec 2, 2013 Zgłoś Share Napisano Marzec 2, 2013 Już w chwili, w której zobaczyłem na zdjęciu tę stalówkę, zrozumiałem, że nie oprę się pokusie. Że prędzej czy później kupię to pióro. Uznałem, że nie ma sensu odwlekać tego, co nieuknione i zacząłem szukać. Kilka aukcji przegrałem, jednak dość szybko poszczęściło mi się. Stałem się właścicielem Pilota Custom z lat osiemdziesiątych. Pióro zachwyciło mnie na zdjęciach. Zachwyciło mnie również w rzeczywistości. Mimo że piszę nim od dłuższego czasu wciąż mnie zachwyca. Od blisko dwóch miesięcy używam go wymiennie ze zrecenzowanym niedawno Baoerem 507 i niespecjalnie mam ochotę pisać innymi piórami. Firmę Namiki Manufacturing Co. Ltd. założył w 1918 r. profesor Szkoły Morskiej w Tokio – Ryosuke Namiki. Wraz z przyjacielem Masao Wadą opracował wiele innowacyjnych projektów, które pozwoliły firmie zdobyć znaczącą pozycję na rynku. W tamtych czasach większość piór wykonywano z ebonitu, który pod wpływem długotrwałego oddziaływania promieni słonecznych był podatny na zmianę przesunięcie koloru z czarnego w stronę żółtawego brązu. Namiki i Wada opracowali metodę lakierowania Naito, która pozwalała temu zapobiec. To właśnie lakierowane pióra wykonane w technice Makie zachwyciły brytyjskiego przedsiębiorcę Alfreda Dunhilla, który zaczął sprowadzać je do Europy pod marką Dunhill-Namiki. Wspólną pasją Namikiego i Wady było morze, dlatego też wybierając markę dla swoich piór zdecydowali oddać hołd statkowi flagowemu japońskiej marynarki, Pióra produkowali pod nazwą Pilot. W 1938 r. spółka zmieniła nazwę na Pilot Pen Company, a od lat osiemdziesiątych działa jako obecne na całym świecie Pilot Corporation. Wracając do Customa napiszę wprost, żer współczesne modele tego pióra nie podobają mi się. Są eleganckie i pięknie wykończone. Są też, najzwyczajniej w świecie, nudne. To właśnie duża stalówka typu quasi-inlaid (a może inset?) nadaje starszym Customom charakteru i czyni z nich pióra bardzo wyraziste. Wygląd (9/10) – pióro okazało się większe niż się tego spodziewałem. Wykonano je z czarnego tworzywa sztucznego. Na korpusie znajdują się dwa ringi – złoty i srebrny (będący częścią mechanizmu zamykania skuwki). Na górze skuwki znajduje się logo Pilota, które bardzo mi się podoba. Tym, co od razu przykuwa uwagę po zdjęciu skuwki jest potężna stalówka, którą można (chyba?) nazwać pół-inlaidem. Konstrukcja (8/10) – pióro jest starannie wykończone. Mimo upływu lat elementy pozostają dobrze spasowane, nie zauważyłem żadnych luzów ani defektów technicznych. Stalówka (10/10) stalówkę wykonano z osiemnastokaratowego złota. Mój egzemplarz wyposażono w stalówke w rozmiarze M. Spodziewałem się, że M-ka ta będzie dużo węższa od europejskich, tymczasem jej grubość jest do nich zbliżona. Pisze miękko, ale nie nazwałbym jej maślaną. Jest w sam raz. System napełnienia: konwerter lub naboje. Chwilowo używam naboju Pilota, który napełniam strzykawką atramentem Diamine Ultra Green. Wymiary - pióro jest spore. Przeważnie piszę mniejszymi piórami, ale Custom i Baoer 507 chyba zmienią moje przyzwaczejenie J Pióro otwarte: 122 mm Pióro zamknięte: 135 mm Długość skuwki: 63 mm Średnica w najszerszym punkcie: 12 mm Stosunek ceny do jakości (8/10) – za pióro z przesyłką do Polski zapłaciłem 300 PLN. Nie jest to bardzo niska kwota, ale po pierwsze pióro to bardzo mi się podoba, po drugie nie jest już produkowane, po trzecie pisze doskonale. Zresztą najczęściej „chodzi” na aukcjach po 400 złotych, więc miałem szczęście J Naturalnie byłoby miło ustrzelić je trochę taniej, ale niczego to nie zmienia. Jestem bardzo zadowolony z tego zakupu. Co więcej zżyłem się z nim emocjonalnie, więc mogę zaryzykować stwierdzenie, że dla mnie jest bezcenne. Załączam próbkę pisma (tekst napisałem Diamine Ultra Green): I, na koniec, smaczek - reklamę Pilota Custom. Lubię te wintedżowe klimaty Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Alveryn Napisano Marzec 2, 2013 Zgłoś Share Napisano Marzec 2, 2013 Fajna recenzja. Stalówka chyba jednak inset, ale bez obejrzenia popsutego egzemplarza nie mam pewności. Różnica, przynajmniej w moim rozumieniu tych pojęć, jest bardzo subtelna: inlaid jest na stałe zintegrowany z sekcją, a inset na upartego można zdemontować, bo jest tylko dopasowany do wycięcia i co najwyżej podklejony. Inaczej mówiąc, inset jest montowany w gotowej sekcji, a inlaid - wtapiany w sekcję na etapie jej formowania. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ArielN Napisano Marzec 2, 2013 Zgłoś Share Napisano Marzec 2, 2013 Starsze Piloty Custom wyglądają i piszą świetnie. Gratulacje! Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lepki Napisano Marzec 2, 2013 Zgłoś Share Napisano Marzec 2, 2013 Piękny, oby dalej sprawował się tak dobrze Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
endoor Napisano Marzec 3, 2013 Zgłoś Share Napisano Marzec 3, 2013 Fantastyczna recenzja, wielkie gratulacje. Czy stalówka tego pióra, w porównaniu ze współczesną numeracją Pilota, to mniej więcej rozmiar #10, czy #15? Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
szalonakrowa Napisano Marzec 3, 2013 Zgłoś Share Napisano Marzec 3, 2013 Lubię czytać takie recenzje! Piękne pióro. Jak tylko zużyję mojego Sonneta (tego co brzydko pachniał) to poszukam takiego Pilota. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
flowers Napisano Marzec 3, 2013 Zgłoś Share Napisano Marzec 3, 2013 Dzięki za recenzję Świetne zdjęcia! Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
8868 Napisano Marzec 3, 2013 Zgłoś Share Napisano Marzec 3, 2013 Piękne pióro. Bardzo podoba mi się logo i stalówka. Lubie japońskie wynalazki. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Thay Napisano Marzec 4, 2013 Zgłoś Share Napisano Marzec 4, 2013 Nie da się ukryć, że Japończycy nadal trzymają formę. Ich pióra, jako jedne z nielicznych, nie zsuwają się po jakościowej równi pochyłej. Współczesne czy vintage - można na Pilotach polegać. A recenzja bardzo dobra, dzięki! Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Polecane posty
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.