Jaki flex na początek?

[tsyrawe]

 poszukać czegoś np. tu: http://tommyspens.blogspot.com/2013/11/waterman-3-greybrown-marble-110.html - lubię tego bloga bo zawsze pokazana jest próbka pisma i dużo zdję

Jeszcze jeden link do kolekcji. Super!

[rbit9n]

Ja też uważam, że powinnaś spróbować z obsadką i dobrą stalówką.

Ale ponieważ padały tutaj Noodlery, to wyciągnąłem z szuflady trzy swoje, napełniłem atramentami i naskrobałem. Kaligrafem nie jestem, ale co tam.

 

 

Creaper potrafi pięknie wytyczać tory kolejowe, ale może się nie lubi z atramentem Pelikana, albo trzeba go podregulować. Konrad (czarny Pelikan) i Ahab (atr. Brown Online) jakoś lepiej sobie radzą, jednak mam wrażenie, że z przepływem nie jest najróżowiej. Na szczęście wszystkie Noodlery mają prostą budowę i przepływ można nastawić wedle własnego smaku i potrzeby. Pióra, chociaż nie płyną po papierze jak Pelikany, to stosunkowo dobrze sprawdzaja sie w normalnym pisaniu, co też widać an załączonym obrazku. W celu fleksowania trzeba przycisnąć mocniej niż w przypadku starej zlatki.

co do przepływu, to ja mam tak ustawione stalówkę i spływak w Konradzie, że na oxfordzie noodler's habanero schnie jakieś 5 minut.

 

[Murio]

Creaper potrafi pięknie wytyczać tory kolejowe, ale może się nie lubi z atramentem Pelikana, albo trzeba go podregulować. Konrad (czarny Pelikan) i Ahab (atr. Brown Online) jakoś lepiej sobie radzą, jednak mam wrażenie, że z przepływem nie jest najróżowiej. Na szczęście wszystkie Noodlery mają prostą budowę i przepływ można nastawić wedle własnego smaku i potrzeby. 

 

Dokładnie - trzeba uregulować U mnie w Creaperze tory kolejowe pojawiają się tylko na samym początku (pióro pionowo leży przez x czasu, musi najpierw atrament ściec na stalówkę ), tak pisze gładko i bez torów. Czubek spływaka od czubka stalówki oddalony na 2mm (z linijką), całość włożona na głębokość 10-go wcięcia w spływaku (liczone od czubka spływaka). Używane z Hero Washable Blue (śmiechem żartem - ten atrament przerósł moje oczekiwania, spodziewałem się po nim dużo mniej za taką cenę, a na prawdę daje radę!), wszystko działa jak trzeba, nie ma problemów ani z torami ani z przepływem (chociaż pióro nie lubi być pionowo stalówką do góry). 

 

Bawiłem się ustawieniami przez kilka dni po zakupie, przesuwając wszystko, obkręcając i rozkładając pióro na części i kilka razy dziennie. Sam chodziłem niebieski jak smerf (od atramentu). Ale znalazłem swoje idealne ustawienie - przy tych piórach nie można bać się ubrudzić sobie rąk. One są stworzone z myślą, by przy nich "grzebać" i na początku właśnie to trzeba przy nich zrobić

[rbit9n]

@Murio: a zauważyłeś, żeby wysunięcie stalówki wpływało na szerokość kreski? bo mnie się wydaje, że czy stalówka wsunięta, czy wysunięta, fleksuje jednako. co innego spływak, raz mnie się udało uzyskać tak suchą kreskę, jak w parkerze 45, ale wtedy robiło się torowisko. no i spływak tak mocno był wsunięty, że wyglądało to nieładnie.