ArielN Napisano Czerwiec 24, 2014 Zgłoś Share Napisano Czerwiec 24, 2014 Tak, tak. Nie dość, że paskudne to jeszcze do najtańszych nie należy. Oto gwóźdź (programu) Montblanc Starwalker Cool Blue: Cool Blue z tandetnymi odcięciami wzoru na korpusie. Angelina Jolie? Ależ skąd, to wyjątkowy Montblanc Starwalker. Wyrodne dziecko Montblanc po lewej. W prawo: Solitaire, Le Grand, 146 z lat 50. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rittel Napisano Czerwiec 24, 2014 Zgłoś Share Napisano Czerwiec 24, 2014 Montblanc ma sporo paskud, zwłaszcza wśród limitek :| Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ArielN Napisano Czerwiec 24, 2014 Autor Zgłoś Share Napisano Czerwiec 24, 2014 Wśród limitów? Bez wątpienia. Cool Blue jako edycja specjalna (trzymając się ściśle terminologii) doczekał się nawet nieudolnych podróbek. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rittel Napisano Czerwiec 24, 2014 Zgłoś Share Napisano Czerwiec 24, 2014 A jak wypada Starwalker pod względem wygody użytkowania? Krótka, metalowa sekcja ze sporym skokiem wysokości przy korpusie nie wróżą jej najlepiej. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ArielN Napisano Czerwiec 24, 2014 Autor Zgłoś Share Napisano Czerwiec 24, 2014 Do niczego. Starwalker to nie pióro, to pomyłka. Źle wyważone i niekomfortowe z uwagi na mocno wypolerowaną szyjkę. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rittel Napisano Czerwiec 24, 2014 Zgłoś Share Napisano Czerwiec 24, 2014 Jeśli już to myślałem o wersji 'zwykłej', czarnej w kratkę, miewają taką sekcję: Czyli problem z wypolerowaniem odpada. Ale jeśli twierdzisz że to pióro pomyłka to tym lepiej, ostatecznie mnie z niego wyleczyłeś Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ArielN Napisano Czerwiec 24, 2014 Autor Zgłoś Share Napisano Czerwiec 24, 2014 To jeszcze dwa argumenty pomocnicze: 1. Źle zaprojektowany gwint szczytu korpusu - skuwka po kilku mocniejszych dokręceniach przestaje ustawiać się w jednej linii ze stalówką (klips przesunięty w prawo). 2. Wykonanie stalówki (niechże Alveryn pokaże zdjęcia stalówki swojego Starwalkera). Tandeta nie pióro. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Alveryn Napisano Czerwiec 24, 2014 Zgłoś Share Napisano Czerwiec 24, 2014 (edytowany) 2. Wykonanie stalówki (niechże Alveryn pokaże zdjęcia stalówki swojego Starwalkera). Po wymianie nie jest to już aż tak widoczne, ale kiedyś w Starwalkerze trafiłem na tak wykończoną stalówkę: To nie są rysy, tylko nierówna powierzchnia blaszki. Niby przepływu atramentu to nie psuje, ale w piórze za takie pieniądze jakiekolwiek niedoróbki są niedopuszczalne. Niektóre LeGrandy mają podobnie. Te wypustki na sekcji są nieźle pomyślane, skutecznie zapobiegają ślizganiu, ale dla osób o wrażliwych palcach mogą się okazać zbyt ostre. Za to Starwalkery z gładką sekcją są w moim odczuciu jakieś takie niedokończone. Pisze się tym nawet przyjemnie. Edytowano Czerwiec 24, 2014 przez Alveryn Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Polecane posty
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.